Łódzcy policjanci zatrzymali 56-letniego lekarza, który prowadził auto po pijanemu. Tłumaczył im, że śpieszy się na dyżur do szpitala. Funkcjonariusze zamiast próbować mu to wybić z głowy, powiadomili swoich kolegów, którzy pojawili się na oddziale kilkadziesiąt minut później. Lekarz miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Został odsunięty od pełnienia obowiązków.
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » Pijany lekarz pojechał na dyżur. A za nim policjanci read them below or add one }
Prześlij komentarz