- To był człowiek, który pochylał się nad tymi biednymi. On po wyjściu z więzienia tworzył takie biura prawne, które nie tylko pomagały ludziom w rozprawach sądowych i w walce z systemem totalitarnym, z przywróceniem do pracy, ale bardzo często organizował taką pomoc podstawową od żywności po wpłacanie kaucji za ludzi w aresztach - wspomina Władysław Frasyniuk.
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » Frasyniuk o Zbigniewie Romaszewskim: Pochylał się nad biednymi read them below or add one }
Prześlij komentarz