Ambasador Rosji w Polsce Aleksander Aleksiejew przekonywał w "Piaskiem po oczach", że nazywanie "powrotu Krymu do domu" "aneksją" jest bezpodstawne, ponieważ na to połączenie Rosja i Krym czekały 60 lat. Według niego, gdyby nie wsparcie Federacji "Krym byłby dzisiaj zroszony krwią".
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » "Krym byłby dzisiaj zroszony krwią". Ambasador Rosji o ostatnich wydarzeniach na Ukrainie read them below or add one }
Prześlij komentarz