- Nie będę się uchylał od odpowiedzialności karnej - zapewnił w rozmowie z tvn24.pl Zbigniew R., który we wtorek usłyszał zarzuty za jazdę po pijanemu oraz groźby karalne z użyciem broni. Podkreślił jednak, że nie ma sobie wiele do zarzucenia. Zaznaczył, że stan jego zdrowia wymaga, aby niedługo wrócił do szpitala.
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » "Mało mam sobie do zarzucenia". Były wiceminister planuje wrócić do szpitala read them below or add one }
Prześlij komentarz